Ta niezwykła wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie, zrealizowana w ramach programu „Niepodległa”, to obrazowa opowieść dotycząca naszych zmagań o narodową wolność i niepodległość. Obejmuje ona głównie okres od roku 1914 do 1989, a więc trudne dekady napiętnowane wojnami i komunizmem, ale de facto rozciąga się na całą tysiącletnią historię Polski w kontekście naszej wyboistej drogi do wolności.
Monumentalny wymiar wystawy przejawia się już w tym, że zajmuje ona rekordową liczbę 30 sal zamku królewskiego, w których zgromadzono blisko 500 arcydzieł sztuki pochodzących z różnych instytucji i kolekcji prywatnych oraz setki fotografii dokumentalnych, materiałów filmowych, dźwiękowych i dokumentów historycznych. Wystawa ukazuje kluczowe dla naszej tożsamości wydarzenia historyczne, bohaterów i ludzkie postawy. Znalazły się tu m.in. obrazy Jacka Malczewskiego, Maksymiliana Gierymskiego, Brunona Schulza, Zofii Stryjeńskiej, Adama Bunscha, Wojciecha Weissa, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Jana Lebensteina, Władysława Hasiora, Edwarda Dwurnika czy Antoniego Rząsy. Ale głównym narratorem wystawy jj twórcy uczynili wielkiego mistrza naszych narodowych dziejów Jana Matejkę, który polskiej wolności nie doczekał, ale który jak mało kto przyczynił się do niej i który ma swój ogromny wkład we wskrzeszenie naszego narodowego ducha. Jego monumentalne obrazy –Batory pod Pskowem, Konstytucja 3 Maja, Rejtan. Upadek Polski, Kazanie Skargi - tworzą główną strukturę ekspozycji i tło dla dzieł i dokumentów innych apostołów naszej wolności. Ta wielowymiarowość wystawy zmusza każdego zwiedzającego do zadumy nad naszą krętą drogą do wolności i suwerenności. Według twórców wystawy dzieła mistrza Matejki winny być traktowane jako ponadczasowe znaki naszych etycznych wyborów i powtarzających się historycznych sytuacji. Ukrytym celem tej rocznicowej prezentacji jest pokazanie na tle trudnej i nieraz tragicznej historii, naszych wspólnie wyznawanych wartości. Ludzki wymiar naszej historii oddają utrwalone na fotografiach twarze uczestników przełomowych zdarzeń i ich osobiste świadectwa: fragmenty listów, pamiętników, zapisków i wspomnień. Dopełniają je ścieżki dźwiękowe unikatowych nagrań archiwalnych, w tym audycje Polskiego Radia i Radia „Solidarność”, programy Telewizji Polskiej, utwory rockowe i bluesowe, które stały się enklawą nadziei i wolności pokoleń wegetujących w komunistycznej niewoli.
Wystawa jest tak wielowymiarowa, że żadną miarą nie poddaje się jednoznacznej ocenie. Została pomyślana jako przedsięwzięcie otwarte na różnorakie interpretacje i na ciągłą interakcję z odbiorcami. Dlatego trzeba ją samemu zobaczyć, przeżyć i przemyśleć, aby skonfrontować swoje indywidualne poczucie polskości z tymi naszymi narodowymi imponderabiliami. Ci którzy jeszcze tej wystawy nie widzieli muszą się pospieszyć, bo jest ona czynna tylko do końca marca 2019 r.